Uwielbiam porządek.
Nie tylko w pracy, także w domu. Często jestem przez to posądzany o pedantyzm (i może coś w tym jest), ponieważ nawet moja bielizna w szafie jest równo poukładana. Dzięki temu 5s jest dla mnie narzędziem tak prostym i intuicyjnym jak gotowanie wody w czajniku. Poniżej kilka wskazówek jak przeprowadzić najprostsze i najszybsze warsztaty 5s – w biurze, na stanowisku pracy, porządkując auto czy własną kuchnię
1 SELEKCJA
Co używasz na tym stanowisku/w tym pomieszczeniu? Jakich narzędzi potrzebujesz do wykonywanych czynności? Czy narzędzia, które znajdują się na stanowisku są właściwe? Czy nie ma kilku takich samych (jeśli macie komplet sztućców dla 12 osób, to nie wyrzucajcie kompletu dla 10 osób tylko dlatego, że nie planujecie gości w najbliższy weekend). Rozejrzyj się czy wszystko co znajduje się w okolicy jest niezbędne i czy przypadkiem nie należałoby się czegoś pozbyć – na przykład uszkodzonego długopisu czy wypisanego markera. Ja regularnie dorzucam do schowka w aucie długopisy, które pojawiają się w moich kieszeniach, gdy wsiadam do samochodu. Regularnie wyjmuję 2-3 podczas cotygodniowego sprzątania.
2 SYSTEMATYKA
Poukładaj narzędzia/rzeczy by znajdowały się w najbardziej ergonomicznych miejscach. Gdzie będą leżały te wszystkie pozostawione rzeczy? Czy narzędzia można trzymać w specjalnych pojemnikach, pudełkach czy organizerach? Stosuj jasną wizualizację – opisz miejsca, wyklej tablicę cieni. Jeśli z danego miejsca korzysta więcej osób warto, by było to czytelne dla wszystkich. Mój barek w mieszkaniu 4 poziomy. Na dole whisky, powyżej białe, mocne trunki, nad tym wina, szampany, gin itp. Na samej górze syropy oraz piwa. Prawie jak na półce w sklepie. Brać, wybierać!
3 SPRZĄTANIE
A teraz brudna robota … By zaraz było czysto. Bierzemy ścierki, odkurzacze, sprężone powietrze, miotłę, chemię do czyszczenia i … sprzątamy! Porządnie! Tak, za drzwiami w sypialni też odkurzamy. Tak, dywaniki w samochodzie też należy wytrzepać. Nie, malowanie sufitów nie jest konieczne. Nie, tych oznaczeń na maszynach nie zmazujemy – pod warunkiem, że są aktualne. Pamiętajcie – zdrowy rozsądek. Pozostawcie po tej fazie miejsce takim, jakim zawsze chcielibyście je widzieć.
4 STANDARYZACJA
Czas ustalić standardy. Mamy już wyznaczone miejsca, auto świeci się jakby dopiero wyjechało z salonu, a maszyna na stanowisku okazała się być o innym kolorze niż nam się wydawało. Może warto zrobić zdjęcia? A następnie powiesić je w widocznym miejscu. Pamiętaj – standard musi być jednoznaczny i zrozumiały dla wszystkich. Prostota jest tutaj kluczem do doskonałości. Nie zapomnijcie ustalić, kiedy i co należy posprzątać – w firmach warto stworzyć np. plany sprzątania z podziałem na zmiany. Wy też sprzątacie w sobotę? Chyba jakoś tak się utarło, że większość z nas spędza soboty na generalnych porządkach. My ze względu na częste podróże w weekendy sprzątamy zazwyczaj w tygodniu. Dostosujcie nowe reguły do realiów panujących w danym miejscu.
5 SAMO … SAMODYSCYPLINA oraz SAMODOSKONALENIE
Samodyscyplina, ponieważ musimy wymagać od siebie konsekwencji. Odkładać rzeczy na miejsce, regularnie sprzątać, nie dorzucać długopisów do schowka w aucie. Jeśli na danym obszarze pracuje więcej osób może warto wprowadzić audyty 5s. Będą pokazywały gdzie jesteśmy oraz wskażą nam kierunek do … samodoskonalenia. To, że dzisiaj wszystko wygląda wspaniale i na miejscu nie ma zbędnych rzeczy nie oznacza, że nic się nie zmieni za jakiś czas. Wszystko się zmienia. Może garażu powstanie nowy regał na “potrzebne rzeczy”. Może na maszynie będą produkowane nowe wyroby i będzie trzeba znaleźć miejsca na nowe narzędzia. Warto wracać do początku i pamiętać o ciągłym doskonaleniu.
Pamiętajcie o zdrowym rozsądku i dobrej zabawie. Może ktoś podzieli się zdjęciem ze swojego 5s w domu lub w pracy?